23 SIERPNIA 2020

Dawid Kubacki królem Wisły i lata

Fot. Tadeusz Mieczyński

- Jestem bardzo zadowolony z tego weekendu - cieszył się Dawid Kubacki. Nie mogło być jednak inaczej, skoro wygrał dwa konkursu Letniego Grand Prix w Wiśle. Był najlepszy zarówno w sobotę, jak i w niedzielę.

W tym drugim konkursie nie obyło się jednak bez błędów w jego wykonaniu. Mimo tego, znowu stanął na najwyższym stopniu podium, wyprzedzając Kamila Stocha i Piotra Żyłę. - Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się tak spóźnić skoku i do tego wygrać zawody. Zaraz po wyjściu z progu wiedziałem, że muszę ciągnąć ile wlezie, bo samo nie poleci - mówił skoczek TS Wisła Zakopane.

30-latek po raz kolejny w ostatnich latach okazał się "królem lata", choć tym razem to zostało okrojone do dwóch wiślańskich konkursów. W związku z tym Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) nie zdecydowała się przyznawać trofeum. - Przyjmuję to na klatę - powiedział Kubacki, dodając: - Odbyły się tylko dwa konkursy, więc trudno to było nazwać cyklem Letniego Grand Prix. Przy dwóch konkursach przyznawanie nagrody byłoby trochę niesprawiedliwe.

Źródło: PZN