6 LISTOPADA 2022

Dawid Kubacki niepokonany w Wiśle. Eva Pinkelnig liderką wśród kobiet

Dawid Kubacki wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Skokach Narciarskich w Wiśle. Polak powtórzył tym samym sobotni wynik i zdecydowanie przewodzi w klasyfikacji generalnej cyklu.

To był atomowy start zimowego Pucharu Świata dla Dawida Kubackiego. Reprezentant Polski nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń i wygrał oba konkursy, dwukrotnie był także najlepszy w kwalifikacjach.

W niedzielę Kubacki prowadził po pierwszej serii, ale jego przewaga nie była aż tak wyraźna, jak podczas sobotniej rywalizacji. Jednak drugi skok rozwiał wszelkie wątpliwości i Kubacki pozostawił rywali daleko za swoimi plecami. Drugie miejsce w niedzielnym konkursie zajął Słoweniec Anze Lanisek, trzeci był Norweg Marius Lindvik.

„Moim zdaniem to były dwa bardzo fajne konkursy z fajnymi skokami. Mam nadzieję, że kibice dostali sporą dawkę dobrego skakania i że to były fajne emocje. Ja dałem z siebie wszystko – w efekcie mogę stąd odjechać do domu z dwoma zwycięstwami. To był rewelacyjny początek sezonu, myślę że sam nie mógłbym sobie tego lepiej wymarzyć” – komentował Dawid Kubacki po niedzielnym zwycięstwie.

W pierwszej dziesiątce niedzielnych zawodów zameldował się także Piotr Żyła, a 22. miejsce zajął Paweł Wąsek. Po dwóch konkursach Polacy zajmują drugie miejsce w Pucharze Narodów, tracąc do prowadzących Norwegów 11 punktów.

"Fajnie, że sezon się juz zaczął. To na pewno cieszy, bo trochę tęsko było. Fajnie weszliśmy w ten sezon i teraz walczymy dalej. Ja jestem zadowolony, moje skoki były równe i na dobrym poziomie. Start oceniam na plus i jedziemy dalej. Wiadomo, że jak jest jeden, który ciągnie, to reszta też chce. Dawid był tutaj nie do pokonania i mam nadzieję, że dalej tak będzie" skomentował weekend w Wiśle Piotr Żyła.

W niedzielnym konkursie kobiet najlepsza była Austriacza Eva Pinkelnig. Kolejne pozycje zajęły Niemka Katharina Althaus i Szwedka Frida Westman. Liderką Pucharu Świata jest Pinkelnig, która jako jedyna dwukrotnie stanęła w Wiśle na podium.  

Źródło: PZN