15 STYCZNIA 2021

Andrzej Stękała trzeci w kwalifikacjach w Zakopanem!

Kwalifikacje do konkursu indywidualnego wygrał rekordzista Wielkiej Krokwi w Zakopanem Yukiya Sato, który za skok na odległość 133 metrów uzyskał notę 139,8 punktu. Filigranowy Japończyk był dzisiaj najlepszy także w dwóch seriach treningowych i wyrasta na jednego z faworytów do triumfu w niedzielnym konkursie. Drugi Markus Eisenbichler stracił do zwycięzcy 2,8 punktu, a tuż za nim uplasowała się najlepszy dzisiaj z Polaków Andrzej Stękała  (135,8 pkt).

Poza Stękałą w niedzielnym konkursie wystartuje jeszcze pięciu biało-czerwonych. Na siódmym miejscu uplasował się Dawid Kubacki (130,5 metra i taka sama nota), jedenasty był Klemens Murańka, który skoczył dzisiaj najdalej z Polaków (134,5 m, 128,5 pkt.), dziewiętnasty był triumfator 69. Turnieju Czterech Skoczni Kamil Stoch (120,6 pkt.), 23. miejsce zajął Paweł Wąsek (127 m, 118,1 pkt.), a 29. był Jakub Wolny (126 m, 115,4 pkt.). W konkursie indywidualnym nie zobaczymy, niestety, Piotra Żyły, który został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon.

– Jestem zadowolony, skoki dobrze mi dzisiaj poszły. Najbardziej bałem się tego, że będę miał problem z odepchnięciem się od belki, ale nastawiłem się, by o tym nie myśleć. Przykro mi, że nie ma kibiców, ale nie mogę nic z tym zrobić. Jeżeli jutro dostanę szansę, to dam z siebie wszystko. Nie napalam się jednak na podium w konkursie indywidualnym, jeszcze kilka lat poskaczę, więc będę mieć wiele okazji – powiedział po kwalifikacjach Andrzej Stękała.

– Dzisiejsze skoki były w porządku. Zdarzały się błędy, nie mogłem płynnie wystartować na skoczni i tej płynności brakowało mi od początku. Na szczęście ze skoku na skok było coraz lepiej. Ten skok w kwalifikacjach, pomimo tego, że był spóźniony, był od strony technicznej najbliższy temu, co chciałbym tutaj pokazać. Atmosfera, którą tworzyli w Zakopanem kibice zawsze była piękna. Teraz brakuje tego elementu, ale mam nadzieję, że normalność szybko wróci – przyznał Dawid Kubacki.

Źródło: Sławomir Rykowski / Biuro Prasowe Pucharu Świata Zakopane 2021