Adam Niżnik: moje skoki wyglądają naprawdę dobrze

Adam Niżnik pierwszy raz tej zimy zaprezentował się w zawodach międzynarodowych. W niedzielnym konkursie FIS Cup w Zakopanem zajął 24., a po pierwszej serii by 16.

Zakopiańczyk od dłuższego czasu boryka się z problemami zdrowotnymi i tylko w tym sezonie przygotowawczym nie skakał przez cztery miesiące. To dużo. Mimo tego, całkiem nieźle radzi sobie na skoczni. - Mam już za sobą rehabilitację. Wróciłem do skoków i teraz znowu cieszę się tym, co robię. Tym bardziej, że moje skoki wyglądają naprawdę dobrze. Zresztą pokazałem to to w tym pierwszym konkursowym w niedzielę. Jeszcze brakuje pewności siebie w powietrzu, ale z czasem i z tym sobie poradzę - powiedział skoczek TS Wisła Zakopane.